Święta Bożego Narodzenia już za nami, ale chcemy na chwilę jeszcze do nich wrócić, a właściwie do wystroju świątecznego naszego osiedla. Spacerując po osiedlu, prawie wszędzie można było spotkać pięknie udekorowane lampkami okna, balkony, czy domy. Widać, że wielu mieszkańców zadbało o świąteczny wystrój swoich mieszkań i domów nie tylko wewnątrz, ale również na zewnątrz. Można powiedzieć, że mieszkańcy Osiedla Witosa stanęli na wysokości zadania. Niestety tego samego nie możemy powiedzieć o osobach zarządzających miastem Katowice. Z roku na rok pod względem świątecznego wystroju nasze osiedle jest traktowane jako „zło konieczne”. Trudno jest osobie przejeżdżającej przez centrum osiedla (np. z Załęża do autostrady) znaleźć jakikolwiek akcent świąteczny przy drodze, którego autorem byłoby miasto Katowice. No chyba, że policzymy tą jedną biedną, nie w pełni oświetloną, choinkę na Placu św. Herberta.
Zastanawiamy się więc, czy Osiedle Witosa nie zasługuje na jakikolwiek wystrój świąteczny? Przejeżdżając przez inne dzielnice Katowic można zauważyć, że tam sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Są pięknie oświetlone choinki, akcenty świąteczne ozdabiające latarnie wzdłuż drogi, a o mieszkańcach Osiedla Witosa jakby wszyscy zapomnieli.
Przykre jest więc to, że włodarze tego miasta o istnieniu naszego osiedla przypominają sobie tylko wtedy, gdy szukają miejsca na nowe inwestycje.
0 komentarzy